LOSING HOPE | Colen Hoover.




Nareszcie doczekaliście się nowej recenzji książkowej! Obiecałam comiesięczną serię postów, ale wyszło jak wyszło, pojawiło się wiele innych postów... blah, blah, blah... ale nie jesteście tu po to by tego słuchać, więc nie przedłużajmy i zacznijmy tą recenzję! Nie dam wam żadngo spojleru jeśli nie czytaliście pierwszej części, więc możecie przeczytać ten post mimo to.
"Losing Hope" to w zasadzie kontynuacja książki pt. : 'Hopeless', o której napisałam ostatnią recenzję. (klik tutaj Nie mogłam się doczekać co dalej z Hope i Deanem Holderem, więc od razu sięgnęłam po tą książkę. Ten post to w zasadzie moje wrażenia odnośnie samego przeczytania. Fabuła tej książki dotyczy identycznej historii, co pierwsza część. Z jedną różnicą całą historię tym razem opowiada Holder. Ukazuje wszystko z jego perspektywy. Mogło by się zdawać, że nie dowiemy się nic nowego skoro druga część dotyczy tego samego co pierwsza. I tu jesteście w błędzie! Dowiadujemy się wielu szczegółów z życia Less jak i oczywiście Deana, przed tym jak odnalazł Sky.
Muszę Wam przyznać, że druga część podobała mi się o wiele bardziej. A wy co o niej myślicie? Ja jestem zachwycona i nie mogę sie doczekać, aż sięgnę po następnym tom. Bardzo się ucieszyłam, gdy dowiedziałam sie, że jest trzecia część. Może nie opowiada dokładnie o losach Sky i Holdera, lecz o przyjaciólce Sky - Six i przyjacielu Deana - Danielem. Nie chcę wam zdradzać wielu szczegółow. Prawdopodobnie o niej będzie następna recenzja. Sama nie mogę się doczekać, aż po nią siegnę. Dajcie znać czy lubicie moje recenzje? Może chcecie żebym zmieniła coś w blogu? Dajcie znać o tym w komentarzach!

Do następnego!


5 comments:

  1. Nie znam tej serii, ale może kiedyś uda mi się przeczytać :)

    ReplyDelete
  2. Mi też ta cześć podobała się bardziej niż pierwsza. 😉 Może dlatego, że wolę czytać z perspektywy facetów. 🙊

    Bardzo przyjemna recenzja!

    Pozdrawiam,
    Monia z www.onalubi.com

    ReplyDelete
  3. "Hopeless" przeczytałam, ale nie zachwyciła mnie na tyle mocno, żebym sięgnęła po następną część. Może kiedyś wrócę do tej serii! :)

    http://istotaludzkaa.blogspot.com/

    ReplyDelete
  4. Świetny pomysł, aby napisać historię z dwóch różnych perspektyw!
    Pozdrawiam :*
    www.nataliasiejka.pl (klik)

    ReplyDelete
  5. Bardzo lubię książki Colleen Hoover. Przeczytałam "It Endo with us", "Maybe someday" oraz "Never Never" we współpracy z Tarryn Fisher. Co o recenzji, to w mojej opinii brakuje tu kilku informacji między innymi jakim językiem książka jest napisana, Twojego zdania na temat wykreowanych bohaterów, konkretnych wad i zalet pozycji. Mam nadzieję, że moje sugestie Ci pomogły, odbierz je pozytywnie, jako pomoc :) Życzę miłego dnia i w wolnej chwili zapraszam do siebie https://ogrod-zycia.blogspot.com/2018/06/najlepsza-drogeryjna-paleta-cieni.html?m=1

    ReplyDelete

Doceniam każdą obserwacje czy komentarz, nawet ten z krytyką one bardzo mnie motywują do działania!♡