SZTRUKS

 Szkoła, nauka wkręciła mnie w swój zawiły wir. Minął już 2 tydzień, a zaczął się trzeci. Muszę Wam powiedzieć, że początek liceum nie jest aż takie straszne jak myślałam. Mam w klasie niestety parę osób w klasie za którymi nie przepadam, ale próbuję na nie nie zwracać uwagi i muszę Wam przyznać, że całkiem dobrze mi to idzie! Poznałam też wiele cudownych osób z którymi od razu złamałam bardzo dobry kontakt! Tak, tak wiem, że ZNOWU mnie nie było, ale szkoła na systematyczność nie zawsze pozwala, myślę że,posty prawdopodobnie będą jednak pojawiały sie w poniedziałki a nie jak w niedziele. Również nie chce wstawiać tu byle czego i zaśmiecać tego blog. To o rozpoczęciu liceum i przerwie, a teraz przejdźmy do tematu owego posta. Dzisiejszym tematem posta jest sztruks, sztruks i jeszcze raz sztruks! Przeze mnie w dzieciństwie znienawidzony przez zielone dzwony wraca do nas jak bumerang, zresztą wszystko wraca z powrotem do mody. Zeszłego roku królował welur, teraz czas na sztruks. Iż kiedyś nienawidziłam sztruksu to bardzo chciałabym kupić sobie różową sztruksową kurtkę. A Wam jak podoba się tegoroczny trend? Kupilibyście sobie coś z tego materiału? Dajcie znać w komentarzach!